środa, 10 września 2025

78/2025 - Catharina Maura, Doktor Grant

Gwiazdek:
 1

AutorCatharina Maura
Tłumaczenie: Regina Mościcka
Wydawnictwo: Papierowe Serca
Data polskiego wydania: 20 marca 2024
Data oryginalnego wydania: 13 sierpnia 2021
Cykl / seria: Off-Limits (tom 2)
Kategoria: literatura obyczajowa, romans
Stron: 392
Wersja: papierowa, pożyczona
Oprawa: miękka
ISBN: 9788383218328
Język: polski
Cena z okładki: 49,90 zł
Tytuł oryginalny: Dr. Grant

Kliknij, by wrócić do strony głównej

Gdybym zobaczyła w księgarni tą okładkę, i nie czytała blurba - pomyślałabym, że to jest jedna z tych uroczych, spokojnych obyczajówek, które świetnie pasują do kobiet poszukujących nieśpiesznych, ciepłych opowieści. Blurb jednak już daje mi czerwone flagi - doktorek w luksusowej klinice przy uczelni? Wnuczka właściciela? I w tym wszystkim zabawki erotyczne...? Tak, dobrze czytacie. Ale spokojnie, to dopiero wierzchołek góry lodowej, która po 57 stronie sprawiła, że zrobiłam DNF, a książka radośnie przeleciała przez cały pokój i plasnęła o ścianę niczym laczek w pająka. I absolutnie ja już mam dość czytania takich gunwien. Gunwien, które już na dzień dobry traktują mnie naprawdę głupią erotyką, a tłumaczenie zostawia do życzenia tak wiele, ze to jest hit. Krótko, bo przeczytałam mało, ale z potężną dawką niesmaku... 

wtorek, 9 września 2025

77/2025 - Robert Anthony Salvatore, Dwa Miecze

Gwiazdek: 7

AutorRobert Anthony Salvatore
Tłumaczenie: Michał Studniarek
Korekta/Redakcja: Ewa Polańska
Wydawnictwo: ISA
Data polskiego wydania: 2006
Data oryginalnego wydania: 2004
Cykl / seria: Trylogia Klingi Łowcy (tom 3) / Forgotten Realms
Kategoria: fantasy, science fiction
Stron: 396
Wersja: papierowa, posiadam
Oprawa: miękka
ISBN: 9788374181105
Język: polski
Cena z okładki: 33,60 zł
Tytuł oryginalny: The two swords

Kliknij, by wrócić do strony głównej

Drizzt o oczach, czerwonych, niebieskich... ALE NIE FIOLETOWYCH. Nie wiem, kto tu zawinił, czy autor czy tłumacz, ale to były jedyne elementy, na których darłam się, że kto to widział, żeby mi drizztowe oczyska przemalowywać? Ale poza tym, zakończenie trylogii "Klingi Łowcy" okazało się satysfakcjonujące i nawet interesujące. Oczywiście, Salvadore nie byłby sobą, gdyby nie zostawił sobie możliwości rozwinięcia kolejnych przygód Drizzta i jego kompani dalej (i namnożył tego sporo!), aaaaallle... nie będę narzekać. Może poza faktem, że nigdy pewnie te przygody w Polsce nie wyjdą. Cóż. Drizzt nie jest już płaczliwą kulką depresji, i to lubimy! To co? Do boju? ;) Zapraszam!

poniedziałek, 8 września 2025

76/2025 - Shuzo Oshimi, Krew na szlaku #10

Gwiazdek:
 8

AutorShuzo Oshimi
Tłumaczenie: Tomasz Molski
Korekta/Redakcja: Anna Ćwik, Patrycja Siedlecka
Wydawnictwo: Kotori
Data polskiego wydania: 18 lipca 2025
Data oryginalnego wydania: 2025
Cykl / seria: Krew na szlaku (10)
Kategoria: komiksy
Stron: 256
Wersja: papierowa, posiadam
Oprawa: miękka, z obwolutą
ISBN: 9788368051841
Język: polski
Cena z okładki: 27,90 zł
Tytuł oryginalny: Chi no Wadachi / 血の轍

Kliknij, by wrócić do strony głównej

To już dziesiąte spotkanie z Seiichim i jego światem. Światem przerażającym, skomplikowanym i trudnym, poruszającym się w półmroku między snem a jawą. Autor śmiało sięga po tematykę, która przeraża, która miesza w głowie czytelnikowi, zestawiając ją z tą cudowną kreską, która po prostu mnie zachwyciła i zachwyca cały czas. I choć mam dylemat, czy aby na pewno ta manga powinna mieć oznaczenie 16+ a nie raczej 18+, to nadal jestem absolutnie i całkowicie zachwycona tym, z jaką surowością wchodzimy głębiej w świat, w którym nie wiadomo, co jest fałszem a co prawdą... Tomik połknięty, a ja zapraszam!

piątek, 5 września 2025

75/2025 - Feliks W. Kres - Najstarsza z Potęg

Gwiazdek: 6

AutorFeliks W. Kres
Tłumaczenie: -
Redakcja/korekta: (brak stopki redakcyjnej)
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data polskiego wydania: 04 listopada 2022
Data oryginalnego wydania: -
Cykl / seria: Księga Całości (tom 8)
Kategoria: fantasy, science fiction
Stron: 496
Wersja: papierowa, posiadam
Oprawa: zintegrowana
ISBN: 9788379647699
Język: polski
Cena z okładki: 64,90 zł
Tytuł oryginalny: -


Kliknij, by wrócić do strony głównej

Jak Kresa kocham, uważam go za absolutnego mistrza pióra polskiej fantastyki i stawiam bardzo wysoko w mojej prywatnej topce, tak "Najstarsza z Potęg" mnie zmęczyła, wykończyła, miałam wrażenie, że czegoś tu brak. Że kręcę się w kółko jak bączek, a że nie jestem fanką marynistycznych powieści - a może raczej, co za dużo majtków, kił, olinowania i bujania, to mam za dużo. Już chyba szybciej pustynię przeżyję, ale stawiam tu znak równości - nie, jest to dla mnie nudne. Dodajmy do tego jeszcze najbardziej wkurzającą ze wszystkich postaci w "Księdze Całości" i voila! mamy przepis na to, bym męczyła się z książką, walczyła o przeczytanie kolejnych 30 stron. Bo niestety, walczyłam... Króciutko. Bo nie ma co lać wody w tematach, których nie lubię.

poniedziałek, 1 września 2025

74/100 - Sophie Lark, Nie ma świętych

Gwiazdek:
 1 - ale to się kwalifikuje na -10

AutorSophie Lark
Tłumaczenie: Iga Wiśniewska
Redakcja/korekta: Anna Zientek, Daria Latzke
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data polskiego wydania: 11 grudnia 2024
Data oryginalnego wydania: 20 października 2021
Cykl / seria: Grzesznicy (Sophie Lark) (tom 1) / Bezwstydna
Kategoria: literatura obyczajowa, romans
Stron: 310
Wersja: papierowa, pożyczona
Oprawa: miękka, ze skrzydełkami
ISBN: 9788368263459
Język: polski
Cena z okładki: 47,90 zł
Tytuł oryginalny: There Are No Saints

Kliknij, by wrócić do strony głównej

Drogi pamiętniczku! Gdyby ktoś mi powiedział, że trafię na książkę tak obrzydliwą, tak złą i TAK BARDZO POZBAWIONĄ LOGIKI, SENSU, ROZUMU I KOREKTY, że po 55 stronie zrobię DNF - wyśmiałabym delikwenta. Serio, wyśmiałabym jak bozię kocham, a potem zapytałabym, czy to tak na serio... I już wiem, że musiałabym później klęczeć na grochu, bo tak. Na serio. W życiu nie spodziewałam się, że Booktour Złych Książek zamknę naprawdę koszmarkiem takim, że autorka Adelajdki zostanie uznana przeze mnie za kobietę dosłownie złotą i ogarniętą. Serio. Bo czego tu nie było! Mrok, zło, brud i srebrna taśma, a to wszystko na ledwo 55 stronach, przez które przebrnęłam z niemałym trudem, czując przy tym, jak nie tylko ostatnie szare komórki mi uciekają, ale i potylica sama się wynosi... To co? gotowi poczytać o tym, dlaczego "dark romanse" powinny być choć czasem objęte pomyślunkiem, czy w ogóle warto je pisać i wydawać? To zapraszam!