KiB w sieci

czwartek, 8 sierpnia 2024

63-64/2024 - Shuzo Oshimi, Krew na szlaku #3 - 41

 

Gwiazdek: 8

AutorShuzo Oshimi
Tłumaczenie: Tomasz Molski
Wydawnictwo: Kotori
Data polskiego wydania: 10 maja / 7 lipca 2024
Data oryginalnego wydania: 17 listopada 2020 / grudzień 2020
Cykl / seria: Krew na szlaku (tom 3 / 4)
Kategoria: komiksy
Stron: 232 / 232
Wersja: papierowa, posiadam
Oprawa: miękka, z obwolutą
ISBN: 9788368051018 / 9788368051131
Język: polski
Cena z okładki: 27,90 zł
Tytuł oryginalny: Chi no Wadachi / 血の轍

Kliknij, by wrócić do strony głównej

I obiecana, druga część, czyli dwa kolejne tomy świetnego - już teraz tak, wiem na pewno, thrillera psychologicznego. Poukładane życie Seiichiego posypało się niczym domek z kart, a pozornie idealna matka wcale nie jest taka idealna. Do tego wszystkiego, w życie nastolatka wkracza pierwsze, nieśmiałe uczuci, ale... no właśnie. Jest pewne "ale", które skutecznie plącze całą historię... O tak. O tak! Tego się nie spodziewałam i zostałam z potrzebą poznania dalszej części histori!

_________________________________________________________

Już wiemy, co się stało, podejrzewamy motywy - ale czy na pewno? Te skromne strzępki, jakie poznajemy, powoli budują nam obraz, całą historię. Ale nic nie jest tym, co się wydaje - między rodzicami Sei dochodzi do przeczki, matka unika wizyt w szpitalu, nie chce odwiedzać rannego nastolatka. Ojciec niejako podstępem zabiera syna - to, co Sei zobaczy w szpitalu, wstrząsa nastolatkiem wystarczająco, by chłopak miał problemy z mówieniem. Co więcej, koledzy z klasy przyłapują głównego bohatera na zakupach z mamą w centrum handlowym, co pogłębia tylko przepaść między Sei a kolegami ze szkoły. Jednocześnie zaś matka czuje, że syn zaczyna się od niej oddalać - staje się nieobliczalna. Finał trzeciego tomu absolutnie wbija w fotel, zaś tom czwarty pokazuje, na jak wielkie ryzyko narażone są osoby, które nie są akceptowane przez matkę Sei. Fukiishi, koleżanka z klasy chłopaka, ta sama, której list został podarty, zbliża się powoli do nastolatka - wspólnie spędzają popołudnia, rozmawiają i poznają się, co wzbudza w matce chłopaka kolejne emocje. Ale czy odważna nastolatka sobie z tym poradzi i da chłopakowi siłę...?

Te dwa tomy to prawdziwy rollercoaster emocji, ale też niepokoju i piekła, jaki tylko może zgotować najbliższa osoba. Obserwacja, jak matka Seiichi gotuje chłopakowi piekło, jak więzi go w swoich szponach to doprawdy, niepokojąca opcja. Tym bardziej, że to manga - to nie tekst, suche literki, pozwalające głowie na wyobrażenie sobie pewnych rzeczy. Tu każdy kadr jest dokładnie wyważony, pełen subtelnych aluzji i symboli. Te symbole grają tu potężną rolę - tak jak cykady i ich "cyk, cyk cyk" tak owady, które pojawiają się na kadrach są zapowiedziami tragicznych czy przerażających wydarzeń, które pozornie wcale nie są takie. Pozornie. 

Autor po raz kolejny udowadnia, jak mistrzowsko operuje kreską, cieniowanie i realistycznym, tym "europejskim" sposobem rysowania. W jednym kadrze potrafi zawierać potężny ładunek emocjonalny, niepokój, strach, ale i psychozę. Im dłużej obserwuję kolejne posunięcia matki - tym bardziej zaczynam się zastanawiać, co było powodem jej zachowania, jakie sekrety ta kobieta w sobie skrywa. I jak wiele jeszcze przed nami, czytelnikami - do odkrycia.

Dla fanów psychologicznych, a może i nawet psychiatrycznych smaczków - tu już się dzieje. Dużo się dzieje. Szaleństwo się zaczyna, począwszy od próby mordu, przez tą nadmierną matczyną miłość, aż do obsesji i ucieczek. Schizofrenia? Uraz mózgu? Jakaś inna choroba? Trauma z przeszłości? Co tu miało miejsce, dlaczego tak się stało, czy ktoś zna odpowiedź? Tyle pytań! Aahhh, tak wiele pytań, a póki co - żadnej odpowiedzi. Przynajmniej dla tych, co nie czytali oryginału lub wersji wydanej w języku angielskim ;) 

Poza tym, ja dalej twierdzę; ja chcę anime! To będzie coś jak choćby bardzo lubiane przeze mnie swego czasu "Perfect blue" - równie niepokojące, dziwne, zakręcone... I zostawiające widza z poczuciem, że chce się więcej!

"Krew na szlaku" to manga ze wszech miar godna polecenia. Czyta się ją błyskawicznie, jest przepiękna, ale mroczna. Niepokojąca, tragiczna i straszliwa, pełna symboliki i podtekstów, które wyłapuje się za drugim, a nawet i trzecim czytaniem. Nie każdemu przypadnie do gustu, to na pewno - ale dla mnie? To jeden z lepszych tytułów na rynku. Mroczny, pełen strachu i psychologii. Zdecydowanie godzien polecenia!

A jak jest naprawdę? Oceńcie sami ;)


Kliknij, by wrócić do strony głównej

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz