KiB w sieci

środa, 26 czerwca 2024

49/2024 - Wioleta Błazucka, Pierogi z kimchi. Kulinarna podróż po Korei

Gwiazdek: 9

Autor: Wioleta Błazucka
Tłumaczenie: -
Wydawnictwo: Znak Horyzont
Data polskiego wydania: 27 maja 2025
Data oryginalnego wydania: -
Cykl / seria: -
Kategoria: kulinaria, przepisy kulinarne
Stron: 352
Wersja: papierowa, posiadam
Oprawa: twarda
ISBN: 9788324088775
Język: polski
Cena z okładki: 79,99 zł
Tytuł oryginalny: -

Kliknij, by wrócić do strony głównej

Kto mnie zna, wie, że kulinarne eksperymenty lubię. I będę dziś we wpisie lokować produkty. Zwłaszcza, jeśli to eksperymenty smaczne i efektownie zapychające mi żołądek. A jeśli jeszcze do tego są pikantne... stąd już krótka była moja droga, by trafić najpierw na kanał Wioli, czyli najlepszych pierogów w całym internecie, a potem, kiedy zapowiedziała książkę - tylko czekać. A kiedy zapowiedziała drugą - wiedziałam, że nie przejdę obojętnie. Bo i kim ja jestem, by opierać się aromatowi kimchi... 

_________________________________________________________

No właśnie, kim ja jestem. Jestem fanką koreańskiej kuchni i nie raz czy dwa pichciłam coś z kanału Wioli, głównie skuszona jej opowieściami o jedzeniu, ale nie tylko - zachęcana do kosztowania nowych smaków (i trochę z faktu posiadania pewnej nietolerancji pokarmowej), szukałam sobie jakiegoś zastępstwa w kuchni, więc kiedy zapoznałam się z pierwszymi przepisami - przepadłam. Bulgogi, tteokbokki, kimchi, buldak, makaron na zimno... co jeden przysmak, to zakochiwałam się bardziej. Zwłaszcza że składniki nie są trudne do zdobycia - wystarczy kilka kliknięć przez stronę internetową (w moim wypadku choćby  ale i tu oraz tu bywam często), by już mieć zapasy sosu sojowego, oleju sezamowego, gochugaru czy gochugan - i do boju! 

Nie dziwota więc, że kiedy tylko "Kulinarna podróż" została zapowiedziana, ja już biegłam zamawiać swój egzemplarz. A co mnie czekało w środku? Cała masa przyjemności i aromatów - kimchi z pomidorów to życie, a "curry teściowej" (nie, nie mojej, ja takiego elementu w życiu aktualnie nie mam) Wioli czeka, bym tylko zanurzyła łyżkę w garnku i zaraz nie będzie porcji. 

Sama książka podzielona jest na bardzo proste i oczywiste działy: przystawki, zupy, przekąski, dania główne, desery, napoje i przepisy dodatkowe. Każde danie zapisane jest w języku polskim oraz koreańskim, wraz z transkrypcją, jak czyta się te śmieszne, nudlowe znaczki ;) przejrzysta lista składników, opis każdego dania, jasność wykonania a do tego - co jest świetne! - kod QR kierujący do filmiku instruktażowego. Do tego też mamy informację o czasie przygotowania, stopniu trudności, poziomie ostrości, a sam i we własnej osobie cudowny sous chef - Sonu - poinformuje nas, czy danie jest dobre zarówno dla dzieci jak i osób, które z pikantnością po drodze nie mają. Z ostrymi daniami nie ma też problemu - wystarczy dać mniejszą ilość przypraw. Dodatkowym atutem jest masa ślicznych zdjęć, zarówno z archiwum prywatnego autorki, jak i z jej filmików, a także przeurocze ikonograficzki.

'Kulinarna podróż" to zdecydowanie podróż dla wszystkich, nie tylko osób znających już te smaki, ale i dla tych, którzy dopiero swoją przygodę zaczynają. Olbrzymi wybór pysznych dań, brak skomplikowanych przepisów, łatwość i dostępność składników - Wiola bowiem dba o nas, swoich fanów, by składniki do dań były dostępne w Polsce! To pozycja zdecydowanie dla wszystkich miłośników pyszności - nie tylko tych orientalnych. Zdecydowanie polecam!

I na koniec, Wiolu kochana Ty nasza złota królowo oleju sezamowego i kimchi! Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin prześlicznej córeczki - oby zdrowo rosła! A dla Ciebie i całej rodzinki zdrówka, radości i uśmiechów co dnia! Jesteś najlepsza! 💓


A jak jest naprawdę? Oceńcie sami ;)


Kliknij, by wrócić do strony głównej

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz