środa, 26 kwietnia 2017

85. Podróż do Miasta Świateł. Róża z Wolskich - Małgorzata Gotkowska-Adamczyk

Kocich łapek: 7
czytałam: 1 dzień

autor:
tłumaczenie: -
wydawnictwo: Nasza Księgarnia
wydanie: I (2012) 
stron: 480
wersja: papierowa/posiadam
oprawa: twarda/matowa
ISBN: 9788310121769
cena z okładki: 49,90 zł
tytuł oryginalny: -


 Po pamiętnej "Cukierni pod Amorem" przyszła kolej na historie Róży z Wolskich, szlachcianki, zubożałej po upadku powstania listopadowego, której ojciec został wysłany na Sybir, a matka, zdesperowana milczeniem córki - wyjechała do Paryża, by tam małą leczyć z bycia niemową. Równocześnie zaś pałac w Zajezierzycach służy współcześnie jako hotel, a portret Tomasza hrabiego Zajezierskiego wzbudza niemałe zainteresowanie gości hotelowych. Czy faktycznie jest on autorstwa słynnej Rose de Vallenord...?

 Paryż, miasto Świateł. To tu młodziutka Róża przybywa z matką, by wyleczyć fakt, że nie mówi. Trafiają pod opiekuńcze skrzydła wuja Izydora - polskiego szlachcica na emigracji, który już wrósł niejako w paryski krajobraz. Nic nie trwa wiecznie - Izydor, jako gentelman, popełnia samobójstwo po nieudanej próbie pomocy. Ten nieszczęśliwy splot wydarzeń sprawia, że Róża z matką popadają w nędzę. Ten fakt jednak jest początkiem nowej drogi dla przyszłej artystki - odkrywa w sobie talent do malowania. Poznaje też swoją kobiecość, pierwsze miłości - i powoli wychodzi z biedy. Jednocześnie jednak Paryż ogarnia rewolucja. Nikt nie przypuszcza jeszcze, że jej niemal dziecięca miłość do księcia de Vallenord położy się cieniem na jej przyszłości... A jednocześnie zaś, w czasach współczesnych, do Zajezierzyc przybywa Nina, która musi odpocząć od trudnych kontaktów z matką. Właśnie poznała nowego męzczyznę, wierzy, że w końcu się jej to uda. Nie przypuszcza jednak, że rodzicielka namiesza w jej związku, a zainteresowanie tajemniczym obrazem sprawi, że zacznie myśleć o podróży do Paryża. 

 





ze zdjęciem Paryża w odcieniach sepii - wyraźnie zapowiada tematykę powieści. Intryguje, inspiruje i obiecuje sporo.

 Podsumowując "Podróż do Miasta Świateł. Róża z Wolskich" to świetna literatura splatająca wymyśloną historię z możliwymi wydarzeniami historycznymi. I choć to głównie fikcja literacka (pamiętajmy, że nawet sama Róża to postać wymyślona na potrzeby powieści, o Zajezierskich nie wspominając!) czyta się świetnie. Powieść wciąga, intryguje i nie pozwala się oderwać. Polecam całym serduszkiem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz