Witajcie, w ten poniedziałek mamy dla Was specjalne, noworoczne podsumowanie
recenzji. Ostatnie miesiące roku były dla nas bardzo pracowite i
przyniosły dużo zmian, które śledziliście na bieżąco, do
których niektórzy z Was swoimi radami przyłożyliście rękę, za
co serdecznie dziękujemy. Całkowita odmiana wyglądu, masa
funkcjonalności, nowe osoby w redakcji, nowe zakładki,
dywersyfikacja publikacji, kilka partnerstw... można wymieniać
bardzo długo wszystkie ostatnie zmiany, a nie wspomnieć przy tym
nadal o wielu kosmetycznych poprawkach.
Także w tym
podsumowaniu prezentujemy specjalny ranking, nic więcej. Czyli 10
najlepszych książek zrecenzowanych przez KiB w 2016 roku i 3
najgorsze, które doradzamy Waszym najgorszym wrogom. Kogoś
nienawidzicie? Ktoś wam zalazł za skórę? Jesteście socjopatami?
To skorzystajcie z rankingu najgorszych książek na KiB i wyślijcie
je komuś jako prezent.
Jak stworzony jest
ranking? Według ocen, a w ramach jednej oceny alfabetycznie, więc
książki z taką samą ilością łapek, a bez specjalnych dopisków,
zdobyły u KiB podobne uznanie.
Najgorsze książki zrecenzowane przez KiB
Miejsce 3
czytałam:
1 dzień
cykl:
-
stron:
180
wersja:
pdf/posiadam
wydanie: I (2016)
tytuł oryginalny: -
tytuł oryginalny: -
Podobno o wszystkim
można powiedzieć coś dobrego, dlatego spróbuję zastosować to
także do Gwiezdnej Twierdzy Marka Pietrachowicza. Otóż nie jest
gorsza od pozostałych książek w tym osobnym rankingu. Udało mi
się znaleźć także drugi pozytyw: w natłoku wielu ciepłych słów,
jakie padły na temat najlepszych książek, nareszcie dla równowagi
można być także złośliwym. Książka ta należy do nurtu
fantastycznego, ale nie należy mylić tego z byciem fantastyczną,
bo można popełnić poważny błąd.
Link do recenzji: http://kaginbooks.blogspot.com/2016/12/33-gwiezdna-twierdza-marek-pietrachowicz_22.html
Miejsce 2
Kocich łapek: 3
czytałam: 1 dzień
wydawnictwo:
Psychoskok
cykl:
-
stron:
278
wersja:
pdf/posiadam
wydanie:
I (2016)
tytuł oryginalny: -
tytuł oryginalny: -
Kolejna
książka „fantastyczna”. Wielu wspaniałych pisarzy pracowało
przez dekady na to, by ten gatunek zdobył zasłużony nimb literatury
poważnej, potrafiącej sięgać do źródeł filozofii, nauki,
poznania, ludzkiej natury. A potem pojawia się Draconia: Zew
upadłych i rujnuje cały ten wiekopomny wysiłek. Draconia: Zew
upadłej fantastyki Zew upadłych to porażka nie tylko
autorska, ale i wydawnicza. Zawsze zachęcamy do czytelnictwa, ale w
tym przypadku lepiej przejść się na spacer. W zimie. Wieczorem. Na
mrozie. Przy padającym gradzie. W bikini.
Miejsce 1
Uwikłani. Hudson - Laurelin Paige
Kocich łapek: 1
czytałam:1
dzień
wydawnictwo:
Kobiece
cykl:
Uwikłani
IV
stron:
496
wersja:
papierowa/posiadam
wydanie:
I (2016)
tytuł oryginalny: Hudson
tytuł oryginalny: Hudson
Wbrew modzie na
krytykę feminizmu istnieje nadal wiele problemów dotykających kobiety. Szklane sufity, traktowanie kobiet w
niektórych religiach czy kulturach, kwestie związane z
macierzyństwem czy wydawanie przez wydawnictwo o nazwie „Kobiece”
książek takich jak ta. Wolimy papierowe książki od e-booków, ale
dotyczy to wersji, nie treści; papierowych bohaterów, papierowej
fabuły, papierowego seksu. Przed nami książkę tę musiał
recenzować Artur Rojek, gdy w Długości dźwięku samotności
śpiewał „nie chcę spojrzeć na/ chemiczny świat, pachnący
szarością/ z papieru miłością„. Jest jedna rzecz gorsza od tej
książki: fakt, że to aż czwarta część cyklu. W tej dążącej
do wzbudzania emocji powieści największe wzruszenie, niemalże łzy
szczęścia w oczach, przynosi świadomość, że to koniec koszmaru
nazwanego „Uwikłani”. Warto przebrnąć przez pół tysiąca
stron po to właśnie by odetchnąć z ulgą: „nareszcie, Hitler
zginął, Stalin umarł, a i ten cykl się już skończył”. I tym
optymistycznym akcentem kończymy ten ranking.
Link do recenzji, na
własną odpowiedzialność:
http://kaginbooks.blogspot.com/2016/11/uwikani-hudson-laurelin-paige.html
Najlepsze książki
zrecenzowane przez KiB
Miejsce 10
Baśnie z 1001 nocy - autor nieznany
Kocich łapek: 7
czytałam:
2 dni
wydawnictwo:
Replika
cykl:
-
stron:
542
wersja:
papierowa/posiadam
wydanie: I (2016)
tytuł oryginalny:-
tytuł oryginalny:-
Klasyczny, znany nam
wszystkim zbiór baśni i przypowieści, którego nie trzeba (mamy
nadzieję) nikomu szerzej przybliżać.
Miejsce 9
Wielki Projekt - Stephen Hawking, Leonard Mlodinow
Kocurowych
łapek: 9
czytałem:
3 godziny
wydawnictwo:
Albatros
cykl:
-
stron:
231
wersja:
papierowa/posiadam
wydanie:
II (2011)
ISBN:
978-83-7659-349-4
tytuł
oryginalny: - The
Grand Design
Na 9 miejscu
znalazła się jedyna książka popularnonaukowa – była to zresztą
jedyna tego rodzaju recenzja, dodatkowo dla odmiany zrobiona przez
brzydszą część redakcji. Ta z chęcią umieściłaby ją wyżej w
rankingu, ale zasady to zasady. Wielki Projekt to przystępna,
chociaż monumentalna podróż inspirowana podstawowymi pytaniami:
Dlaczego
istniejemy? Dlaczego istnieje raczej coś niż nic? Dlaczego właśnie
ten konkretny zbiór praw natury, a nie inny? Jednocześnie prowadzi
nas przez skróconą historię nauki.
Link do recenzji: http://kaginbooks.blogspot.com/2016/12/rlg-wielki-projekt-stephen-hawking.html
Miejsce
8
Przeminęło z wiatrem - Margaret Mitchell
Kocich łapek: 9
czytałam:
3 dni
wydawnictwo:
Książnica
cykl:
-
stron:
1136
wersja:
papierowa/posiadam
wydanie: V (1990)
tytuł oryginalny: Gone with the wind
tytuł oryginalny: Gone with the wind
Ponoć legendarny
film z Clarkiem Gable i Vivien Leigh miał więcej niż jedno
zakończenie, na szczęście czytelnicy nie mają tego problemu i
powieść, która zainspirowała dzieło kinematografii jest jedna
oraz spójna. Absolutna klasyka literatury romantycznej i zarazem
opowieść o swojej epoce.
Link do recenzji: http://kaginbooks.blogspot.com/2016/10/przemineo-z-wiatrem-margaret-mitchell.html
Miejsce 7
Niepamięć - Jolanta Kosowska
Kocich łapek: 9
czytałam: 2dni
wydawnictwo:Novae Res
cykl:-
stron:480
wersja:papierowa/posiadam
wydanie: I (2016)
tytuł oryginalny: -
wydawnictwo:Novae Res
cykl:-
stron:480
wersja:papierowa/posiadam
wydanie: I (2016)
tytuł oryginalny: -
W
odróżnieniu od poprzednich pozycji ta nie jest tak powszechnie
znana, ale nadal godna uwagi. Powieść obyczajowa? To brzmi nudno,
sztampowo; na szczęście w przypadku Niepamięci obawy związane z
gatunkiem szybko zanikają. Naprawdę udany debiut literacki.
Link do recenzji: http://kaginbooks.blogspot.com/2016/11/niepamiec-jolanta-kosowska.html
Miejsce
6
Żywot i śmierć króla Jana - William Shakespeare
Kocich
łapek: 10
czytałam: 1 dzień
wydawnictwo: Biblioteka
gazety Wyborczej
cykl: Dramaty Williama
Shakespeare'a
stron: 102
wersja:
papierowa/posiadam
wydanie: I (2005)
tytuł oryginalny: The
Life and Death od King John
Spośród wielu
dzieł Williama Shakespeare`a do recenzji u KiB trafiły dwa. Żywot
i śmierć króla Jana to pierwsza z obu pozycji, jakie trafiły do
rankingu. Jest to dramat mocno osadzony historycznie, można go
nazwać wręcz przewodnikiem po biografii króla Jana, który nadal
utrzymuje swoją dramatyczną formę. Na liście twórczej
Shakespeare`a jest to element bardzo niedoceniony, tym bardziej się
cieszymy, że w małym stopniu naprawiamy ten błąd.
Link do recenzji: http://kaginbooks.blogspot.com/2016/10/zywot-i-smierc-krola-jana-william.html
Miejsce 5
Przypływy nocy - Steven Erikson
Kocich łapek: 10
czytałam:
5 dni
wydawnictwo:
MAG
cykl:
Malazańska
Księga Poległych(tom5)
stron: 806
stron: 806
wersja:
papierowa/posiadam
wydanie:
I (2016)
tytuł
oryginalny: Midnight Tides
Piąta część
Malazańskiej Księgi Poległych jest dziełem jednego z ulubionych
przez ładniejszą część KiB autorów fantasy. Wielopoziomowa
głębia, wielowątkowa fabuła i wielowymiarowe postacie – książka
ta zasługuje na tak luźne, wielościowe, potraktowanie stylistyki.
Oczywiście polecamy czytać cykl od początku, bo, chociaż jest to
część zgoła odmienna od reszty, nawet drobne elementy poprzednich
części cyklu mogą mieć duże znaczenie dla historii spisanej
przez Stevena Eriksona.
Link do recenzji: http://kaginbooks.blogspot.com/2016/10/przypywy-nocy-steven-erikson.html
Miejsce 4
Makbet - William Shakespeare
Kocich łapek: 10
czytałam:
1 dzień
wydawnictwo:
Gazeta Wyborcza
cykl:
Dramaty Williama Shakespeare
stron:
103
wersja:
papierowa/posiadam
wydanie:
I (2005)
tytuł
oryginalny: The Tragedy of Macbeth
Druga pozycja
Williama Shakespeare` w rankingu. Jeżeli ktokolwiek nigdy nie
słyszał o Makbecie to proszony jest o opuszczenie tego rankingu,
następnie o odejście od bloga, potem zamknięcie przeglądarki,
wyłączenie urządzenia i wyjście w kosmos. W wersji ekonomicznej –
poprzez użycie portali lub w wersji dostępnej - poprzez turystykę orbitalną
w Federacji Rosyjskiej. Także nie ma powodu by się dłużej
rozpisywać o czym traktuje recenzja, a jeżeli jest, to nie chcemy
mieć z takimi przypadkami do czynienia
Link do recenzji: http://kaginbooks.blogspot.com/2016/10/makber-william-shakespeare.html
Miejsce 3
Faust - Johann Wolfgang von Goethe
Kocich łapek: 10
czytałam:
1 dzień
wydawnictwo:
Zielona Sowa
cykl:
-
stron:
498
wersja:
papierowa/posiadam
wydanie:
I (2009)
tytuł oryginalny: Faust
tytuł oryginalny: Faust
Namnożyło
się w rankingu dzieł wyjętych prosto z klasyki literatury.
Jednocześnie znalazło się w nim miejsce dla kilku dramatów. Faust
to kolejna pozycja spełniająca oba te warunki. Analiza ludzkiej
duszy, relacja tytułowego Fausta z „częścią
tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie dobro czyni."
To kolejna książka, której nie trzeba szerzej przedstawiać.
Miejsce 2
Pan Milczącego Królestwa - Glen Charles Cook
Kocich
łapek: 10 (z wykrzyknikiem! ;))
czytałam:
3 dni
wersja:
papierowa/posiadam
wydanie:I(2008)
tytuł oryginalny: Lord of the Silent Kingdom
tytuł oryginalny: Lord of the Silent Kingdom
Dwa pierwsze miejsca
w rankingu zajął Glen Charles Cook, będący jednym z literackich
idoli autorki niemal wszystkich recenzji. Obie pozycje należą do
tego samego cyklu: Delegatury Nocy. Jest to krzyżówka fantastyki z
historią alternatywną europejskiego renesansu. Baśniowa, a
jednocześnie realistyczna aż do bólu historia doskonale
wkomponowuje się w stylistykę realizmu magicznego.
Link do recenzji: http://kaginbooks.blogspot.com/2016/11/tyrania-nocy-glen-charles-cook.html
Miejsce 1
Tyrania Nocy - Glen Charles Cook
Kocich łapek: 10 (z wykrzyknikiem: ! i serduszkiem! <3;) )
czytałam:
3 dni
stron:
644
wersja:
papierowa/posiadam
wydanie:
I (2007)
tytuł oryginalny: The Tyranny of the Night
tytuł oryginalny: The Tyranny of the Night
Zgodnie
z zapowiedzią z poprzedniej pozycji zaszczytne 1 miejsce w rankingu
zrecenzowanych w 2016 roku przez KiB książek zajmuje dzieło Glena
Charles`a Cooka. Czyli kolejny element cyklu Delegatur Nocy.
Na tym kończymy
podsumowanie najgorszych i najlepszych książek zrecenzowanych przez
KiB. W rozpoczętym, 2017 roku życzymy Wam natrafiania na pozycje
wartościowe, wciągające, wnoszące coś do Waszego życia.
Oraz pamiętania, że
podobno tak naprawdę nie ma złych książek, są tylko źle
przeczytane. Także nie pozostaje nic innego, jak tylko czytać.
RLG
Kliknij, by wrócić do strony głównej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz